Psychika dzieci i młodzieży poddawana jest kolejny rok stres-testowi. Do dotychczasowych zagrożeń cywilizacyjnych, doszły nowe destabilizujące czynniki. Pandemia czy wojna na Ukrainie, zmusza dzieci do określenia się wobec problemów z którymi my sami nie mieliśmy do czynienia. Czy sobie dobrze z tym radzą? Czy my, jako rodzice umiemy je wesprzeć? I wreszcie, co na to szkoły? Czy dzieci i młodzież znajdują w szkołach odpowiednią opiekę psychologiczną? Przepracowaliśmy ten temat razem z wydziałem oświaty oraz wydziałem spraw społecznych i doszliśmy do wniosku, że powinniśmy pilnie przyjrzeć się tej sprawie. Mamy do dyspozycji fundusze, które wydajemy w ramach programu przeciwdziałania alkoholizmowi. Miasto rozszerzyło nasze możliwości angażowania tych pieniędzy na zwalczanie problemów behawioralnych, czyli możemy działać. Pierwszy krok to diagnoza. Organizujemy w ratuszu spotkanie rembertowskich psychologów i pedagogów szkolnych. W toku warsztatów chcemy stworzyć możliwość wymiany doświadczeń, zorientować się w skali problemu i zaplanować przyszłe działania.

Biuro Edukacji przekaże do dzielnicy niemal 70 tys zł. Są to pieniądze z UNICEFU. Trafią do szkół i przedszkoli w których ilość dzieci ukraińskich przekracza 5% ogółu uczniów. Pieniądze mają być wydane przez szkoły i przedszkola na dodatkowe zajęcia integrujące dzieci