BEZPOŚREDNIO Z RATUSZA, czyli burmistrz Aleksander Lesiński w pracy
SPRAWY MIESZKANIOWE W REMBERTOWIE, czasem wystarczy połączyć kropki
Jednym z wydziałów nad którymi sprawuję nadzór, jest Wydział Zasobów Lokalowych, czyli tzw „lokalówka”. Jesteśmy w wydziale w trakcie przeprowadzania małej rewolucji. Myślę, że temat zainteresuje nie tylko przyszłych mieszkańców zasobu komunalnego a też będzie ciekawy dla całej naszej społeczności.
Okazuje się bowiem, że czasem do sukcesu, nie potrzebne są duże pieniądze, czy wpływy polityczne, czasem wystarczy „połączyć kropki”.
Jak to działa
Głównym celem mojego działania razem z zespołem z wydziału jest realizowanie potrzeb mieszkańców oczekujących na wsparcie mieszkaniowe w postaci możliwości skorzystania z najmu mieszkania komunalnego. W Rembertowie liczba oczekujących na taką pomoc to ok 65 osób. Wsparcie tego rodzaju należy się osobom o niskich dochodach, osobom wielodzietnym, osobom niepełnosprawnym. By trafić na listę oczekujących trzeba spełnić ściśle określone wymagania dotyczące trudnych warunków bytowania. Warunki te są weryfikowany tak przez Urząd Dzielnicy jak i przez samorządową Komisję Mieszkaniową. Po pozytywnej weryfikacji wniosku, rodziny w szczególnie dramatycznej sytuacji znajdują się na szczycie takiej listy. Tu zaczyna się pewna komplikacja. Rejestr oczekujących nie jest jedną listą. Oddzielnie są rejestry rodzin jedno-, dwu-, trzy-, czy dalej cztero- i pięcioosobowych.






Specyfika Rembertowa
Sprawy mieszkaniowe w Rembertowie - Pierwszy krok
W innych dzielnicach są pustostany
W innych dzielnicach są pustostany


