Rembertowska oświata - Bezpośrednio z ratusza, czyli burmistrz Aleksander Lesiński w pracy
Rembertowska oświata w trzech odsłonach: 2.
Drugi rok z rzędu organizujemy też szkolenia dla dyrektorów rembertowskich szkół i przedszkoli. Podglądamy też warunki i metody pracy w różnych miastach. W tym roku szkolnym odwiedziliśmy szkoły w Łodzi. Kilka spostrzeżeń. Z jednej strony sama substancja szkół w Rembertowie jest na znacznie wyższym poziomie. Niedostatki, z jakimi muszą funkcjonować dyrektorzy odwiedzanych szkół, u nas są niespotykanym zjawiskiem. W tym przypadku wszystko rozbija się o pieniądze. O wysokość nakładów, jakie samorząd przeznacza na utrzymanie budynków szkół i przedszkoli. Kolejne spostrzeżenie do rola dyrektora w kształtowaniu wizerunku szkoły. Tu zaskoczyła nas Pani dyrektor jednej z łódzkich szkół, która odważnie sięga po środki z funduszy europejskich. Kolejnym zaskoczeniem była ilość dzieci w szkołach z orzeczeniami o potrzebie indywidualnego kształcenia. W Warszawie to narastające wyzwanie dla systemu edukacji, po prostu brakuje już nauczycieli do wypełniania obowiązku zapewnienia dodatkowych lekcji. W Łodzi czy w Krakowie to pojedyncze przypadki.